Wyprawa pod namiot to świetny sposób na spędzenie wakacji. Śpiąc w swoim małym, turystycznym domku mamy więcej okazji do kontaktu z naturą. W wielu krajach możemy rozbić namiot właściwie gdziekolwiek. A nawet jeśli korzystamy z pól namiotowych, to i tak wydajemy na wakacje o wiele mniej, niż śpiąc w hotelach i hostelach. Dzisiaj przypominamy o kilku najważniejszych rzeczach, które warto spakować do plecaka przed wyruszeniem na kamping.
1. Namiot
To oczywiste, że jadąc pod namiot, musimy go zabrać ze sobą. Powstaje jednak pytanie, na jaki model się zdecydować. Obecnie większość namiotów na rynku oparta jest na lekkich i wytrzymałych elementach z tworzyw sztucznych. Nad kwestiami konstrukcyjnymi nie musimy się zastanawiać.
Trzeba jednak podjąć decyzję, jaki rozmiar wybrać. Większość miłośników wędrówek obecnie decyduje się na namiot dwuosobowy. Zmieści się on swobodnie w plecaku lub na jego bokach. W zależności od typu wyprawy powinniśmy też zastanowić się nad stopniem wodoszczelności oraz izolacyjności termicznej.
2. Karimata czy materac?
Spanie pod namiotem jest super, ale bez odpowiedniego podłoża po paru dniach takiego wypoczynku bardzo bolą plecy. Dlatego należy zaopatrzyć się w odpowiednią karimatę. Warto zwrócić uwagę na to, żeby miała izolację termiczną na spodzie. Dzięki niej w nocy wytracimy o wiele mniej jakże cennego ciepła.
Niektórzy zabierają pod namiot także pompowane materace. To jednak jest o wiele lepsze rozwiązanie dla osób, które przemieszczają się samochodem. Musimy pamiętać, że materac, nawet złożony, dużo waży i zajmuje jeszcze więcej miejsca. Dodatkowe obciążenie to pompka. Nawet przy bardzo mocnych płucach, takiego materaca nie nadmuchamy ustami.
Opcja pośrednia to karimaty pompowane. Są lekkie, proste w obsłudze i przy okazji o wiele wygodniejsze niż tradycyjne.
3. Odzież wodoszczelna
Podczas wyjazdu pod namiot tak naprawdę większość czasu będziemy spędzać poza naszym małym schronieniem. I niestety w polskiej rzeczywistości musimy być przygotowani na dużą ilość deszczu.
Skutecznie przed wilgocią uchronią nas softshelle. Te kurtki to absolutny must have podczas wyjazdu na biwak. Zabezpieczą nas od deszczu podczas marszu pomiędzy poszczególnymi miejscami noclegu. Jeśli będziemy musieli w nocy na chwilę wyjść z namiotu, również się przydadzą.
4. Siekierka i saperka
Namiot trzeba nie tylko rozstawić, ale też okopać. Tę zasadę zna każdy bywalec obozów harcerskich. Dzisiaj delikatnie mówiąc nie zawsze się do niej stosujemy. Fakty są jednak niezaprzeczalne. Na chorwackim wybrzeżu możemy sobie pozwolić na pozostawienie namiotu bez okopania.
We wszystkich regionach deszczowych już lepiej otoczyć naszą “siedzibę” płytkimi rowami, w których będzie gromadzić się woda opadowa. Siekiera z kolei zdecydowanie ułatwi nam przygotowanie wieczornego ogniska.
5. Noże, widelce, turystyczne naczynia
Posiłki będziemy przygotowywać samodzielnie. Dlatego musimy zabrać ze sobą wszelkie niezbędne do tego celu przyrządy. W naszym ekwipunku musi znaleźć się nóż – albo jeszcze lepiej przybornik turystyczny z widelcem i łyżką.
Od wielu sezonów hitem wśród turystów są butelki z filtrem węglowym. Przydadzą się też turystyczne naczynia. Pamiętajmy też, że przez większość czasu nie będziemy mieli dostępu do lodówki. Dlatego właśnie w naszym plecaku powinniśmy zostawić miejsce na opakowania próżniowe.